Strona z wpisami

Jak wybrać rejs młodzieżowy?


Zbliżająca się wiosna to doby czas na poszukiwanie i wybór żeglarskiego obozu dla młodzieży. Jak znaleźć ten najlepszy rejs czy obóz młodzieżowy? Na co zwrócić uwagę by Wasze dziecko wróciło z wyjazdu całe, zdrowe i zakochane w żeglarstwie?

Gertis, a rejs młodzieżowy?

Po wielu latach współpracy z pośrednikami zajmującymi się organizacją wyjazdów młodzieżowych podjęliśmy decyzję, że chcemy samodzielnie, od A do Z zająć się takimi kursami. Przede wszystkim dlatego, że zaczęły do nas docierać od rodziców sygnały o niedociągnięciach organizacyjnych. Gdzieś okazało się że przyjechało za dużo uczestników, gdzieś kadra budziła wątpliwości, a gdzie indziej młodzież pływała na niesprawnym jachcie. Właśnie dlatego za namowami absolwentów kursów żeglarskich dla dorosłych do naszej standardowej oferty dołączyliśmy ofertę skierowaną do młodzieży. Znajdziecie w niej rejsy szkoleniowe i rejsy rekreacyjno-doszkoleniowe od 14 roku życia.

Rejs młodzieżowy – sprawdź organizatora!

Ponieważ jako organizator obozów żeglarskich mamy już ponad 15-letnie doświadczenie, możemy rzetelnie doradzić rodzicom na co powinni zwrócić uwagę wybierając obóz żeglarski dla młodzieży, rejs czy kurs na paten.

  1. Organizator
    najważniejszą rzeczą, którą należy sprawdzić to czy organizator ma zarejestrowaną działalność i jest wpisany do rejestru organizatorów turystyki i przedsiębiorców ułatwiających nabywanie powiązanych usług turystycznych.
  2. Zgłoszenie wypoczynku w Kuratorium
    Organizator wypoczynku dzieci i młodzieży ma obowiązek zgłosić go do bazy Ministerstwa najpóźniej na 21 dni przed rozpoczęciem obozu. Zachęcamy rodziców do sprawdzenia czy wybrany przez Was obóz został zgłoszony (link: https://wypoczynek.men.gov.pl/ )

Dodatkowo polecamy sprawdzić doświadczenie danej firmy. Czy to w zakresie organizacji wypoczynku dzieci i młodzieży, czy to w zakresie organizacji rejsów i szkoleń żeglarskich. Oglądnijcie zdjęcia z minionych lat, czytajcie opinie w internecie , no i oczywiście – popytajcie znajomych!

obóz żeglarski dla młodzieży

Szczegóły organizacyjne żeglarskiego obozu młodzieżowego

W zasadzie jeśli dwa punkty formalne są spełnione wyjazd organizowany jest zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednak realnie patrząc – różnie to bywa – i mimo spełnienia warunków formalnych obóz obozowi nie jest równy. Dlatego wybierając rejs młodzieżowy koniecznie sprawdźcie również składowe imprezy. Wśród nich będą:

Jachty

Dowiedzcie się na jakich jachtach mieszkać i pływać będzie Wasze dziecko. Ważne są wielkość, rocznik sprzętu oraz to czy organizator dysponuje stałą, znaną sobie flotą czy podnajmuje jachty z zewnątrz. Zobaczcie zdjęcia danych jednostek. Nawet jeśli wy nie znacie się na żeglarstwie porównując fotografie będziecie mogli wyrobić sobie choć wstępne zdanie.

Uczestnicy

Pierwszym tematem jest wielkość grupy czyli ilu uczestników łącznie będzie uczestniczyć w rejsie młodzieżowym. Może się wydawać, że im więcej tym lepiej, bo weselej. Jednak naszym zdaniem przy obozach młodzieżowych optymalną ilością jest od 3 do 8 jachtów. W takich mniejszych grupach uczestnicy znają siebie nawzajem, a kadra zna wszystkich uczestników z imienia. Łatwo zobaczyć czy ktoś oddalił się od pozostałych lub czy do grupy dołączyły osoby z zewnątrz. Łatwiej jest też organizacyjnie stanąć razem w porcie i zorganizować wspólne zajęcia programowe.

Drugi temat to załogi w jakich żeglują uczestnicy rejsu dla młodzieży. Zwróć uwagę na wielkość załogi (zwłaszcza w porównaniu z wielkością jachtów) oraz podział uczestników na poszczególne jachty. Na rejsach młodzieżowych opiekun/instruktor zwykle śpi z uczestnikami na jachcie. Dlatego jeśli na jachcie są 4 podwójne koje (łóżka) to powinno na nim mieszkać maksymalnie 6 uczestników, by opiekun nie musiał dzielić koi z uczestnikiem. Ponadto organizator powinien dbać by uczestnicy rejsu młodzieżowego pływali w zbliżonej grupie wiekowej i w komfortowym dla uczestników podziale płci. Wszystko po to by nie dochodziło do sytuacji gdzie jeden chłopiec jest na jachcie z samymi dziewczętami lub odwrotnie.

obóz młodzieżowy mazury

Kadra

Pierwszy temat to ilość kadry na obozie. Zgodnie z wytycznymi wypoczynku na 1 opiekuna przypadać powinno maksymalnie 20 uczestników. Przy rejsach młodzieżowych taka ilość kadry jest niewystarczająca. Tak naprawdę w ciągu dnia każdy z jachtów jest autonomiczną jednostką, a co za tym idzie na każdym z nich powinien znajdować się wychowawca-opiekun.

kadra rejsu młodzieżowego
Gertisowa kadra obozów młodzieżowych

Po drugie kwalifikacje i doświadczenie kadry. Poza kwalifikacjami wymaganymi prawnie sprawdzanymi przez Kuratorium, na obozach żeglarskich osoba prowadząca jacht musi mieć również patent żeglarski. Przy obozach szkoleniowych – mimo, że nie jest to prawnie wymagane naszym zdaniem koniecznym jest by osoby prowadzące szkolenie dodatkowo posiadały uprawnienia instruktorskie. Są to patenty Nauczyciela Żeglowania PZŻ, Młodszego Instruktora Żeglarstwa PZŻ, Instruktora Żeglarstwa PZŻ lub Instruktora Sportu w ds. żeglarstwo. Poznaj naszą kadrę!

Program i trasa

Ciekawy i aktywny program jest gwarancją udanego rejsu młodzieżowego. Żeglowanie z miejsca do miejsca jest ciekawe samo w sobie i zapełnia skutecznie sporą część dnia. Ważne jest to by oprócz żeglowania uczestnicy mieli zaplanowane również inne zajęcia. Ognisko, odwiedzenie kąpieliska, gra w planszówki, zwiedzanie zabytków czy zajęcia sportowe to tylko niektóre z opcji organizacji czasu młodzieży na obozie. Zasada jest prosta – im mniej czasu wolnego i siedzenia z nosem w telefonie – tym lepiej!

Trasa rejsu będzie zależeć od rodzaju obozu. Rejs rekreacyjny dla młodzieży może żeglować dłuższą trasą pokonując w czasie dwóch tygodni nawet całą trasę od Mikołajek po Węgorzewo. Natomiast rejs szkoleniowy na którym uczestnicy przygotowują się do egzaminu na patent żeglarski powinien mieć znacznie krótsze odcinki dzienne. Na takich obozach w czasie dnia uczestnicy powinni spokojnie ćwiczyć, by odpowiednio opanować manewry, a nie gonić byle szybciej „bo trzeba zrealizować trasę”. Zwracamy na to uwagę ponieważ spotyka się rejsy wędrowne rekreacyjne do których „doczepia się” załogi szkolące się. Takie przyłączenie szkolenia do rejsu rekreacyjnego odbija się zwykle na przygotowaniu tej załogi do egzaminu.

Nie wiesz czy wybrać dla nastolatka rejs rekreacyjny czy szkoleniowy?
Zapraszamy do artykułu „Jaki rejs młodzieżowy wybrać? Rekreacja vs. szkolenie

Wyżywienie i zaplecze rejsu młodzieżowego

Wybierając rejs młodzieżowy należy sprawdzić jak zorganizowane jest wyżywienie oraz pozostałe zaplecze organizacyjne. Czy uczestnicy gotują na jachtach czy dowożone jest jedzenie z cateringu? Każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy – my jako organizator polecamy opcję z gotowaniem na jachtach – ale musi być ono dobrze zorganizowane! 🙂 Dobrze dowiedzieć się jak często dowożone są produkty spożywcze? Czy załogi chodzą z opiekunem do sklepów po zakupy czy może organizator dowozi produkty samochodem? Czy dzieci same muszą wymyślać co chcą jeść czy plan posiłków jest zaplanowany?

Do zaplecza zaliczyć można takie kwestie jak: kontakt rodziców z uczestnikami i organizatorem, rozwiązywanie problemów technicznych ze sprzętem czy choćby to jak wygląda organizacja gdy Wasze dziecko na obozie zachoruje.

Pytajcie o rejsy dla młodzieży!

Wybierając rejs młodzieżowy starannie czytajcie oferty i porównujcie je ze sobą. Kierowanie się wyłącznie ceną i pasującym terminem nie jest najlepszą drogą. Czasem warto lekko zmodyfikować plany by nastolatek trafił na odpowiedni rejs młodzieżowy. Sprawdzajcie organizatora wypoczynku – w końcu to on będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo Waszego dziecka. I pytajcie, pytajcie, pytajcie – zwłaszcza jeśli sami nie macie żeglarskiego doświadczenia.

Skąd ta cena? Czyli co wpływa na cenę kursu żeglarskiego


Skoro czytasz ten tekst zapewne szukasz dla siebie szkolenia żeglarskiego. I po przejrzeniu różnych ofert zadajesz sobie pytanie „skąd ta cena kursu żeglarskiego?”. A może nawet zastanawiasz się „dlaczego tak drogo?!”. Jesteśmy przekonani, że po przeczytaniu poniższego artykułu będziesz wiedział, że ceny naszych szkoleń są po prostu adekwatne do oferowanej usługi. I że warto zdecydować się na kurs ze Szkołą Żeglarstwa Gertis.

Po pierwsze musisz mieć świadomość jakie elementy szkolenia wpływają na jego realizację i tym samym skąd bierze się cena kursu na żeglarza. Głównymi składowymi są oczywiście: czas szkolenia, jacht na którym odbywa się szkolenie i kadra kursu. Ponadto szeroko pojęte dodatkowe elementy, o których często się zapomina, a które wymieniamy w dalszej części artykułu. Dodatkowym aspektem jest również gwarancja realizacji kursu. Szkoła Żeglarstwa Gertis nie odwołuje szkoleń nawet wtedy gdy zbierze się za mało chętnych! Jeśli potwierdzimy Ci miejsce na szkoleniu – Twój kurs na pewno się odbędzie!

Czas szkolenia

Mówiąc o czasie szkolenia, z punktu widzenia uczestnika, istotnym nie jest długość trwania kursu, lecz ilość godzin przypadająca na osobę. Na naszych tygodniowych szkoleniach w załodze są maksymalnie 4 osoby, co realnie wpływa na pełne wykorzystanie czasu szkoleniowego. Kursy te nazywamy intensywnymi ponieważ praktycznie nie ma momentu w bez nauki. Dzięki małej ilości osób stale robisz coś na jachcie i nie czekasz na swoją kolejkę w ćwiczeniu. Dlatego jesteśmy w stanie zaledwie w kilka dni rzetelnie zrealizować program szkolenia przygotowujący Cię do egzaminu na żeglarza jachtowego. 

Małe załogi i klucz dobrego szkolenia!

Cena kursu żeglarskiego jest niższa, gdy na jachcie jest więcej osób. Pamiętaj jednak, że im więcej osób w załodze tym mniej czasu spędzisz za sterem ćwicząc i mniej elementów się nauczysz. To odbije się negatywnie na efekcie szkolenia, który będzie po prostu… mizerny. Niestety doby rozciągnąć się nie da by przy większej załodze starczyło czasu na wszystko. 

Kursy dwutygodniowe nazywamy rejsami szkoleniowo-rekreacyjnymi. Jeśli możesz sobie pozwolić na dłuższy kurs zdecydowanie polecamy udział w takim szkoleniu. W załodze jest 5 osób, a czasu na szkolenie jeszcze więcej! Koniecznie przeczytaj porównanie naszych szkoleń dla dorosłych. Takie rejsy szkoleniowe dla dorosłych trwające dwa tygodnie prowadzimy jako jedyni na rynku!

Jeśli szukasz bardziej ekonomicznej opcji kursu, ale nie chcesz rezygnować z odpowiedniej jakości proponujemy udział w naszym kursie stacjonarno-wędrownym. Ma więcej dni szkoleniowych niż na kursie tygodniowym (2 weekendy + 5 dni w trakcie), a połączenie opcji rejsu i szkolenia stacjonarnego pozwala zrealizować program przy większej liczbie uczestników – 5 osób, a co za tym idzie – zmniejsza cenę udziału 🙂

Jacht szkoleniowy

Jednostki na których prowadzimy szkolenia to jachty będące naszą własnością. Są to żaglówki typu Maxus wyprodukowane w latach 2017-2022. W zależności od rodzaju szkolenia mają one od 24 do 28 stóp długości (7,5-8,5 metra). Wszystkie są wyposażone w nowe silniki jachtowe – co naszym zdaniem powinno być już standardem na kursach żeglarskich. Co więcej zostały one przez nas specjalnie przygotowane do prowadzenia szkoleń żeglarskich. 

Odpowiadają one realiom współczesnego żeglarstwa śródlądowego – są to po prostu takie jachty na jakich będziecie pływać w przyszłości na własnych rejsach. Bardzo dobrze znamy ich stan techniczny i w razie konieczności serwisujemy je na bieżąco nie oszczędzając na naprawach. Jest to ważne pod względem bezpieczeństwa bo w czasie szkolenia nie obawiamy się przykrych niespodzianek ze strony sprzętu. Co za tym idzie – Wy nie tracicie czasu szkoleniowego.

Stan techniczny sprzętu zawsze wpływa na to jaka jest cena kursu żeglarskiego. Im taniej tym sprzęt jest starszy, a co za tym idzie – często w gorszym stanie. Usterki w żeglarstwie zdarzają się zawsze, ale gdy zdecydujesz się na kurs na nowym jachcie mniej czasu szkoleniowego „ucieknie” w oczekiwaniu na jego naprawę.

Wnętrza naszych jachtów są wygodne i świeże, a wyposażenie hotelowe pozwala komfortowo mieszkać w czasie rejsu. Ponadto wszystkie są wyposażone w chłodziarki do przechowywania żywności oraz ogrzewanie postojowe, które pozwala zagrzać kabinę w chłodną noc.

Jachty pływające na obozach są tej samej klasy dzięki czemu uczestnicy mogą bez problemów przesiąść się do innej załogi. To ważne, bo na egzaminie nie spotka Was niespodzianka – pływać będziecie takim samym jachtem, na jakim się szkoliliście. Na kursach tygodniowych są to Maxusy Evo 24, a na dwutygodniowych Maxusy 28.

jachty czarter na Mazurach

Kadra instruktorska

Ostatnim z głównych elementów szkolenia, ale nie mniej istotnym niż pozostałe dwa, jest kadra szkolenia. Na naszych kursach zatrudniamy wyłącznie znanych nam i sprawdzonych instruktorów. Wybierając swój kurs musicie zdawać sobie sprawę, że obecnie w Polsce nie istnieją wytyczne dotyczące tego kto może prowadzić szkolenie żeglarskie. Oznacza to, że prawnie może je prowadzić osoba posiadająca ledwo patent żeglarza jachtowego (podstawowe uprawnienie żeglarskie) i nie posiadająca żadnego dodatkowego przeszkolenia!

W związku z taki stanem wprowadziliśmy własne wewnętrzne wytyczne co do instruktorów. Współpracujemy wyłącznie z osobami posiadającymi stopnie instruktorskie Polskiego Związku Żeglarskiego (Nauczyciele Żeglowania, Młodsi Instruktorzy Żeglarstwa i Instruktorzy Żeglarstwa). Ponadto każda osoba chcąca wejść w szeregi naszej kadry musi pozytywnie przejść unifikację na której sprawdzamy umiejętności żeglarskie, szkoleniowe i międzyludzkie 😉 Dzięki temu masz pewność, że osoba która będzie Cię szkolić zapewni Ci bezpieczeństwo, a przekazywanie wiedzy będzie profesjonalne i… sympatyczne. Ponadto nasi instruktorzy są legalnie zatrudnieni – przecież ich komfort pracy wpływa na to jak oni dbają o Was!

instruktorzy żeglarstwa Mazury

Nie ma co ukrywać – jesteśmy dumni z naszego grona instruktorów z którymi współpracujemy od wielu lat. Doświadczenie i umiejętności naszej ekipy niejednokrotnie zdecydowanie wykraczają poza mazurskie szlaki. Ponad 70% naszych instruktorów ma uprawnienia morskie z których aktywnie korzysta. W szkoleni kadry instruktorskiej współpracujemy z Polskim Związkiem Żeglarskim. Poznajcie bliżej naszą ekipę!

Niewidoczne elementy składowe

Cena kursu żeglarskiego zależy również od wielu mniejszych elementów. Każdy z nich wpływa na bezpieczeństwo, komfort i jakość usług szkoleniowych. Nie każdy organizator zapewnia je w standardzie, dlatego warto zdawać sobie z nich sprawę. Opiszemy je na przykładzie naszej oferty kursów żeglarskich. Są to m.in.:

  • organizacja egzaminu państwowego – z upoważnienia Ministerstwa Sportu nasza szkoła przeprowadza egzaminy na polskie patenty żeglarskie i motorowodne (sprawdź nas na stronie: https://www.gov.pl/web/sport/egzaminy-zeglarskie), a kadra ma uprawnienia egzaminatorów. Do egzaminu przystępujesz w przestronnym porcie, w którym wcześniej ćwiczyłeś swoje manewry, na jachcie na którym się szkoliłeś!
  • zaplecze lądowe i logistyka – jako jeden z niewielu organizatorów szkoleń i rejsów żeglarskich jesteśmy firmą z Mazur i dysponujemy pełnym logistycznym zapleczem lądowym. Przez cały sezon, 7 dni w tygodniu działa nasze biuro. Mamy magazyn sprzętu zapasowego oraz ekipę techniczną, która dojeżdża z serwisem w prawie każde miejsce gdzie przycumujecie. Silnik zaczął kaprysić? Przyjedziemy go wymienić na inny. Podarł się żagiel? Jedziemy z zapasowym. Potrzebujesz dostać się do lekarza? Podjedziemy po Ciebie i pomożemy umówić wizytę.
serwis jachtu żaglowego

 

  • paliwo do jachtów – szkolenie żeglarskie składa się z żeglowania jachtem oraz pływania jachtem na silniku. U nas paliwo w pełni zawarte jest w cenie szkolenia. Za równo paliwo do jachtów, jak i paliwo do ogrzewania postojowego. Nie martwicie się bieganiem na stację benzynową kiedy chcecie więcej poćwiczyć lub gdy robi się chłodniej. My dbamy żeby na jachcie był jego zapas.
  • ubezpieczenie – będąc uczestnikiem naszego szkolenia dodatkowo jesteś ubezpieczony od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków, które mogą wydarzyć Ci się na jachcie. Ponadto wszystkie nasze jachty są ubezpieczone, co oznacza, że jeśli w czasie szkolenia przydarzy się jakaś przykra przygoda (np. rysa na burcie czy obity silnik) my w nie pobierzemy od Ciebie opłat za uszkodzenia spowodowane nieumyślnie.
  • wyżywienie – na obozach dwutygodniowych gdzie jest więcej czasu na zajęcia pozażeglarskie wyżywienie jest w cenie imprezy. Dowozimy zaopatrzenie, z którego w załogach przygotowujecie posiłki na jachcie. Na obozach tygodniowych wyżywienia nie ma w cenie szkolenia – załogi żywią się samodzielnie w gastronomii na lądzie lub gotują sobie na jachcie. Nasze jachty są wyposażone tak by można było na nich wygodnie przygotowywać posiłki! Więcej o wyżywieniu na obozach znajdziesz na stronie: https://obozy-zeglarskie.pl/wyzywienie-rejsy-zeglarskie/

 

Chwalimy się czyli rekomendacje i gwarancje

Prowadzimy działalność jako organizator turystyki i jesteśmy objęci Turystycznym Funduszem Gwarancyjnym, a co za tym idzie – wy jako uczestnicy też! Co Wam to daje? M.in. to, że w sytuacji gdy nie możecie wziąć udziału w imprezie w związku z sytuacją epidemiczną – zgodnie w ustawą w pełni zwracamy Wam wpłacone środki.

Ponadto nasze usługi zostały wyróżnione znakiem jakości Produkt Warmia Mazury, współpracujemy z Polskim Związkiem Żeglarskim, posiadamy Akredytację Kuratorium Oświaty na naszą działalność szkoleniową oraz jesteśmy wpisani do Rejestru Instytucji Szkoleniowych. Ale najważniejszą rekomendacją są dla nas opinie absolwentów naszych kursów (czytajcie na fb lub google’u)

Pewnie, że kurs może być tańszy!

Zatem czy cena kursu żeglarskiego może być niższa? Oczywiście, że tak. Niestety z kursami żeglarskimi jest tak jak u mechanika – nie da się zrobić tak by było i dobrze, i szybko, i tanio.

Na każdym z opisanych wyżej elementów można oszczędzić. Zamiast nowoczesnego, dobrego sprzętu, możesz szkolić się na jednostce sprzed 10, czy nawet 20 lat. Mieć gasnący ciągle silnik, w dodatku poklejony silver tapem (są kursy na których jest 1 silnik na 5 jachtów!). A gdy chcesz porządnie poćwiczyć musisz samemu dokupić paliwo, bo „wypaliłeś już normę”.  Do tego na tygodniowym kursie może być Was na jachcie pięcioro czy sześcioro (i to w grupie wiekowej od 14 do 99 lat), a zajęcia teoretyczne mogą zostać sprowadzone do „poczytaj przed kursem”. Na „ekonomicznym” kursie Twoim instruktorem może być osoba z łapanki, bez żadnego doświadczenia, która nie posiada żadnego przeszkolenia pedagogicznego i pracuje „na szaro” za wikt i opierunek.

Pytanie czy nadal chcesz szukać tańszej opcji?

Mazury zimą – co tu robić?


Większość osób kojarzy Mazury wyłącznie z letnim wypoczynkiem. A przecież poza sezonem jest u nas tyle ciekawych rzeczy, które można robić. Urlop i czas dla siebie jest wskazany o każdej porze roku – a po sezonie wakacyjnym w Krainie Wielkich Jezior króluje spokój i natura. To również świetny moment na zorganizowanie firmowego wypadu. Nasza Gertisowa ekipa poleca Mazury zimą i proponuje aktywności w oczekiwaniu na pierwsze wiosenne kursy żeglarskie. Dziś dla Was kilka inspiracji!

Bojery!

Kiedy jeziora skuje mocny lód warto spróbować żeglowania po lodzie. To jedna z najciekawszych atrakcji, którą oferują Mazury zimą. Bojery czyli ślizgi lodowe napędzane są wiatrem i przemieszczają się na łyżwach (nazywanych tasakami). Jednostki te potrafią osiągać prędkości nawet powyżej 100km/h dlatego mówi się, że „latają” po lodzie. Aby możliwe było skosztowanie bojerowych przygód konieczny jest bezpieczny teren o sprawdzonej grubości pokrywy lodowej, brak śniegu na lodzie (lub niewielka warstwa – bojery łatwo zakopują się w białym puchu) oraz odpowiednie przygotowanie sprzętowe. Na bojer wsiadamy w kasku, wyposażeni w kolce lodowe i ze środkiem asekuracyjnym.

Biegówki

Narty biegowe zyskują na popularności w całej Polsce. Mazury ze względu na stosunkowo płaskie tereny są idealnym miejscem by ich spróbować. Leśne ścieżki wprost zapraszają na spacery na nartach biegowych. Konieczna jest tylko odpowiednia warstwa śniegu. Co ważne zabawę z biegówkami mają tu za równo osoby zaawansowane, jak i zupełni laicy. Nie ma się czym przejmować jeśli nie masz żadnego doświadczenia. Już po kilku minutach będziesz sprawnie poruszał się na nartach.

Aktywności na lodzie

Zawsze podkreślamy, że najważniejsze jest bezpieczeństwo przy wchodzeniu na lód. Traktujemy go z dużym szacunkiem i dopiero gdy mamy całkowitą pewność co do grubości lodu wchodzimy na zamarznięte jezioro. Warstwa pewnego, czystego lodu powinna wynosić minimum 10 cm by utrzymać dorosłego człowieka.

Zima na Mazurach daje niepowtarzalną okazję by pojeździć na łyżwach i pospacerować w miejscach gdzie latem żeglujemy jachtami. Nie trzeba oddalać się daleko od brzegu by poczuć prawdziwą frajdę 🙂

Saunowanie i morsowanie

Kiedy na zewnątrz panuje temperatura -10 czy -15 stopni saunowanie nabiera nowego znaczenia. Zimą na Mazurach regularnie odwiedzamy Mazurską Saunę co i Wam polecamy. Nie trzeba nawet wchodzić do przerębli czy kłaść się w śniegu – wystarczy że rozgrzani wyjdziecie na mróz.

Jeśli jednak jesteście fanami kąpieli w zimnej wodzie mamy tu idealne warunki do morsowania! Praktycznie na każdym jeziorze znajdzie się miejsce gdzie można wygodnie podjechać nad brzeg i zanurzyć się w przerębli. Pamiętajcie tylko o odpowiednim przygotowaniu i rozgrzewce przed morsowaniem 😉

Narty i snowboard?

Jeśli nie potraficie obyć się bez nart – na Mazurach znajdziecie również kilka małych stoków (Okrągłe, Gołdap, Mikołajki), gdzie można spędzić pół dnia na świeżym powietrzu lub postawić pierwsze kroki na nartach czy snowboardzie. Bardziej zaawansowani przy dobrej pogodzie mogą na zamarzniętych jeziorach rozwinąć skrzydła – w niewielu miejscach są takie warunki na snowkite.

Jak zaplanować wypad na Mazury zimą?

Pogoda będzie miała olbrzymi znaczenie jeśli chcecie odwiedzić zimowe Mazury i skorzystać ze śnieżnych czy lodowych atrakcji. Warto na początku zaplanować wypad na kilka dni – wiele miejsc oferuje pobyt weekendowy w Krainie Wielkich Jezior. W tym czasie powinno udać się skorzystać z kilku dostępnych aktywności.

Jednak nawet wtedy gdy nie ma pięknej zimy, cisza i bliskość natury pozwala odpocząć i zregenerować siły. Warto też wspomnieć, że odwiedzenie posezonowych Mazur jest doskonałym pomysłem na pracę zdalną w pięknym miejscu.

Morze czy jeziora – jaki rejs wybrać?


Pierwsza decyzja jaką trzeba podjąć zastanawiając się jaki rejs wybrać to wybór rejsu morskiego lub rejsu po jeziorach. Może się wydawać, że nie ma między nimi żadnej różnicy. Przecież woda, jacht i wiatr wszędzie są takie same. Ale prawda jest taka, że żeglowanie po morzu różni się od pływania po jeziorach. Dlatego by ułatwić Wam decyzję na jaki rejs się wybrać znajdziecie poniżej kilka informacji o każdym z nich.

Co łączy rejs morski i mazurski?

Zacznijmy od cech wspólnych żeglarstwa morskiego i żeglarstwa śródlądowego. Na każdym z tych rejsów żeglujecie jachtem, który jest jednocześnie Waszym środkiem transportu oraz miejscem nocowania. Na jachcie znajdziecie koje (czyli łóżka), kingston (małą łazienkę) oraz kambuz (kuchnię). Słowem to co jest potrzebne do życia w czasie rejsu. Za równo na morzu jak i na jeziorach różny jest standard jachtów. Zastanawiając się jaki rejs wybrać powinniście sprawdzić jakim dokładnie jachtem będziecie żeglować.

Kolejnym elementem jest to, że i na morzu i na jeziorach w czasie rejsu będziecie pokonywać trasę i zatrzymywać się za każdym razem w innym miejscu. Można powiedzieć, że rejs to po prostu taka wycieczka objazdowa tylko środek transportu jest inny niż zwykle. Ponadto jednym z najważniejszych elementów wypływających na Wasz rejs (jak np. trasa, czas żeglowania) będzie pogoda. Za równo na morzu jak i na jeziorach nie da się wpłynąć na to by wiatr wiał zawsze w sprzyjającym kierunku, a chmury deszczowe Was omijały 🙂 Dlatego bez względu na lokalizację, jeśli jesteście pewni, że chcecie spędzić urlop na jachcie przygotujcie elastyczne nastawienie by uniknąć niechcianych stresów na rejsie rekreacyjnym czy szkoleniu żeglarskim.

maxus24_01

Morski vs. na jeziorach – jaki rejs wybrać?

Różnice między żeglowaniem morskim, a żeglowaniem po jeziorach potrafią być naprawdę spore! Są osoby, które lubią obie formy żeglowania, ale są też zwolennicy wyłącznie jednego rodzaju pływania. Jeśli nie wiecie jaki rejs wybrać poznajcie główne różnice między rejsami morskimi i tymi na śródlądziu.

Co różni pływanie po słonej wodzie od pływania po wodzie słodkiej? Poza smakiem wody, na pewno wielkość akwenu. Nie czujecie się pewnie na dużych otwartych przestrzeniach? Niepokoi Was świadomość, że najbliższy ląd jest kilkaset metrów pod wami, a odległość do najbliższego portu to kilka lub kilkanaście godzin żeglugi? Wybierzcie rejs po jeziorach! Na morzu standardem jest to, że po wypłynięciu z portu oddalacie się od brzegu, który zostaje za horyzontem. Poza tym, że nie można „natychmiast” zejść z jachtu na ląd (co jest istotne gdy macie problemy zdrowotne) dochodzi do tego temat… zasięgu telefonicznego. Jeśli na wakacjach powinniście być stale pod telefonem lub mieć dostęp do internetu – zdecydowanie wybierzcie pływanie na jeziorach. Będziecie stale pod telefonem i z możliwością sprawdzenia maila. A opcję poza zasięgiem na urlopie zapewni Wam tryb samolotowy, a nie konieczność.

kiedy pogarsza się pogoda a do portu masz co najmniej kilka godzin płynięcia…

Do tego na morzu wszystko jest większe – nie tylko dystans do pokonania, ale również zafalowanie. Niestety często niekorzystnie wpływa to na nasz organizm, który buntuje się wykazując objawy choroby morskiej. Na jeziorach ta niedogodność praktycznie nie występuje (w ciągu kilkunastu lat pływania po Mazurach spotkaliśmy pojedyncze osoby, którym robiło się „gorzej” w czasie żeglowania).

na jeziorach więcej się dzieje!

Szukając odpowiedzi na pytanie jaki rejs wybrać zastanówcie się czy wolicie bardziej statyczne wakacje czy może bardziej aktywną formę. Dynamika żeglugi to istotna element który powinniście rozpatrzyć. Tak jak wspomnieliśmy wyżej – na morzu pokonuje się większe dystanse. Wpływa to na dynamikę żeglowania, która jest zdecydowanie mniejsza niż na jeziorach. Po oddaniu cum obiera się kurs do celu i płynie nim co najmniej kilka godzin, a nawet cały dzień. To sprawa, że pływanie morskie dla wielu osób jest po prostu nudne. Jeśli macie ochotę na aktywne, dynamiczne żeglowanie raczej wybierzcie rejs śródlądowy. Na nim w ciągu jednego dnia kilkanaście lub kilkadziesiąt razy dziennie zmienicie kurs, będziecie kłaść maszt czy pokonywać kanały między jeziorami, by po południu dopłynąć do nowej przystani.

Mniejsze jachty, na których pływa się na jeziorach są też łatwiejsze w obsłudze i lżejsze. Dzięki temu nawet jeśli prognozy pokazują słaby wiatr – będziecie żeglować, a nie płynąć jachtem z ciągłym akompaniamentem silnika. Może się to wydawać detalem, ale jeśli wybierzecie się na rejs morski na którym przez tydzień nie będzie grama wiatru, będziecie się zastanawiać czy macie w ogóle żagle na pokładzie. Pracować będzie głównie silnik, bo przecież trzeba pokonać trasę.

Już wybraliście ?

Oczywiście w każdym przypadku można znaleźć wyjątki. Jeśli zapytacie nas o to jaki rejs wybrać, odpowiemy Wam, że warto rozpocząć przygodę z żeglarstwem od pływania po jeziorach. Pozwoli to oswoić się z mieszkaniem na jachcie i poznać podstawy obsługi sprzęt. A potem, gdy taki sposób spędzania czasu się spodoba – ruszyć na przygodę na większą i słoną wodę.

Jeśli chcecie przeżyć pierwszą żeglarską przygodę, bez nastawienia szkoleniowego i zdobywania patentu wybierzcie nasz rejs rekreacyjno-doszkoleniowy. A gdy już żeglarstwo okaże się „waszym klimatem” czas na kurs na żeglarza jachtowego!

Węzły żeglarskie: płaski i refowy


Kolejne z węzłów żeglarskich, których uczymy na kursie żeglarskim to węzły płaski i refowy. Są one do siebie podobne i mają zbliżone wyglądem oraz mają podobne zastosowanie na jachcie.

Węzła płaskiego możemy użyć by przywiązać do relingu nadmiar liny lub zabezpieczyć kabel do podłączenia prądu przed wpadnięciem do wody. Węzeł refowy jest modyfikacją węzła płaskiego utworzonym przez wykonanie pętelki z liny (prawie jak wiązanie butów). Jest on węzłem, który można łatwo rozwiązać nawet gdy się zaciśnie dlatego wykorzystuje się go przy refowaniu żagli. Oba te węzły żeglarskie znajdują się na liście obowiązujących do egzaminu na stopień żeglarza jachtowego.

Uczestnikom naszych szkoleń polecamy opanować te węzły na tyle, by nie musieć zastanawiać się nad ułożeniem lin w czasie wiązania oraz by potrafić je zawiązać nawet bez patrzenia na liny. Pamiętajcie! Źle zawiązany węzeł płaski / refowy tworzy tzw. węzeł „babski”, który jest nieskuteczny i bardzo łatwo się rozwiązuje. Łatwo o pomyłkę!

Naucz się też innych węzłów żeglarskich!
ósemka
węzeł płaski i refowy
węzeł knagowy
węzeł kotwiczny
wyblinka
węzeł cumowniczy żeglarski

Jak zaplanować jedzenie na rejsie?


Jedzenie na rejsie często stanowi nie lada wyzwanie. Czego i ile kupić żeby posiłki były smaczne, łatwe w przygotowaniu oraz żeby nic nie wyrzucić? Ponieważ na dużej część szkoleń, które realizujemy zapewniamy wyżywienie postanowiliśmy podzielić się z Wami naszymi doświadczeniami. Różnie wyglądać będzie wyglądać organizacja posiłków na rejsie morskim i śródlądowym. My przede wszystkim skupimy się na żeglowaniu po jeziorach – wszak Mazur są naszym obszarem działania.

Organizacyjnie wyżywienie na rejsie można podzielić na dwie główne opcje: samodzielne gotowanie na jachcie lub korzystanie z gastronomii na lądzie. Przygotowywanie posiłków na jachcie jest fajnym przeżyciem i małą przygodą dla załogi, jeśli tylko odpowiednio się do niego przygotujemy. Dlatego zachęcamy by nie rezygnować z tej opcji. Z drugiej strony na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich jest wiele dobrych restauracji i warto odwiedzić kilka z nich w czasie rejsu.

Gotowanie na jachcie

Praktycznie wszystkie nowe jachty żaglowe wyposażone są w tzw. kambuz czyli kącik kuchenny. Jest w nim całe wyposażenie niezbędne do gotowania, więc jedzenie na rejsie możecie robić sami. Znajdziecie tam małą kuchenkę gazową, wyposażenie kuchenne takie jak garnki, talerze, sztućce, kubki. Coraz częściej w standardzie jachtów jest również chłodziarka. Co ważne nie jest to taka lodówka z zamrażalnikiem, jaką macie w domu, a urządzenie które chłodzi po podłączeniu jachtu do prądu w porcie.

Planując rejs z wyżywieniem przygotowywanym na jachcie polecamy Wam sporządzić menu obiadów czy obiadokolacji na cały wyjazd i zakupy na jacht zrobić w dniu rozpoczęcia rejsu lub nawet przed przyjazdem. Będą to produkty suche (makarony, kasze, ryż), puszki i słoiki (z pomidorami, kukurydzą itp.). Dawno minęły czasy gdy planując rejs z wyżywieniem trzeba było zaprowiantować się we wszystkie składniki na cały wyjazd. Obecnie praktycznie w każdym porcie (lub w pobliżu) znajduje się mniejszy lub większy sklep w którym można uzupełnić zapasy o świeże pieczywo, warzywa czy owoce. Punkty te są jednak odpowiednio droższe niż markety. No i trochę słabiej wyposażone.

Warto zabrać z domu:
Pakując się na rejs lepiej zabrać ze sobą kilka produktów niż kupować nowe, pełne opakowania produktów, których nie zużyjecie w całości. Odsypcie w domu do mniejszego pojemnika lub torebki strunowej i zabierzcie ze sobą: sól, cukier, olej, kawę / herbatę, mąkę oraz ulubione przyprawy.

Niestety wiele załóg po rejsach wyrzuca jedzenie do śmieci! Lepiej dobrze zaplanować zaprowiantowanie, niż je zmarnować!

Przy planowaniu posiłków powinniście wziąć pod uwagę, że na jachcie może być problem z przechowywaniem świeżego mięsa. Gdy przytrafi nam się upalna pogoda chłodziarki mogą nie utrzymywać wystarczająco niskiej temperatury. Dlatego w menu zaplanujcie część dań wegetariańskich, a potrawy wymagające mięsa gotujcie w dniu kiedy robicie zakupy na jacht lub nazajutrz.

Jedzenie na rejsie powinno być też proste do przygotowania. Kuchenki gazowe mają mniejszą wydajność niż te w domu. Zwykle wyposażone są tylko w 2 palniki (mały i duży) dlatego najlepiej sprawdzają się dania jedno lub dwugarnkowe oparte na makaronach czy ryżu. Ulubione przez Polaków ziemniaki nie są najlepszym wyborem na jachcie ponieważ czas ich gotowania jest naprawdę długi.

Pro-Tip gotowania na jachcie
Aby szybciej przygotować wodę na makaron czy ryż do obiadu zagotujcie ją w czajniku, a potem przelejcie do dużego garnka. Obiad będzie dużo szybciej gotowy!

Jeśli nie jesteście pasjonatami gotowania rynek dań gotowych pozwala nam obecnie jeść smaczne i dobre pod względem składu posiłki. Szczególnie polecamy kasze z dodatkami, smaczne zupy czy gotowe dania np. tzw. kociołki. Jeśli wolicie gotować podsyłamy Wam propozycje obiadów, które sprawdzają się w przyrządzaniu na jachcie:

  • makaron spaghetti z sosem bolońskim lub neapolitańskim
  • kuskus z warzywami (np. z dodatkiem chorizo)
  • makaron farfalle al tonno czyli z tuńczykiem i pomidorami. Smacznie można go przyrządzić z tuńczyka w puszce, który nie wymaga lodówki!
  • chilli con carne w tortilli
  • kurczak curry z ryżem

Korzystanie z gastronomii

Jeśli w czasie rejsu wakacyjnego chcecie korzystać z restauracji w portach przeczytajcie nasz mały przewodnik gastronomiczny po Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Znajdziecie tam miejsca warte odwiedzenia pod kątem lokalnej kuchni i miłej atmosfery.

Weźcie pod uwagę jednak że nie w każdej przystani znajdziecie restaurację. Może być też tak że punkt gastronomiczny będzie ona serwować wyłącznie pizzę i zapiekanki lub powali Was na kolana czas oczekiwania (np 2 godziny!). Dlatego zawsze warto mieć w zanadrzu jeden lub dwa posiłki zaplanowane na wszelki wypadek.

Dodatkowo na mazurskim szlaku tylko niektóre miejsce oferują menu śniadaniowe dlatego planując wyżywienie na rejsie weźcie pod uwagę, że poranny posiłek lepiej zjeść na własnym jachcie i wpiszcie na listę zakupów produkty śniadaniowe.